środa, 5 marca 2014

Rozdział VI

Usta Harry'ego smakowały bosko, były bardzo słodkie. Jego pieszczoty spadały w dół mojego brzucha. Zadrżałam przed jego bliskością, zazwyczaj byłam przerażona i się bałam. Jestem dziewicą, aczkolwiek chciałam żeby nie przestawał. Przerażało mnie to. To nie było normalne. Nie mogę tego zrobić z nim tak po prostu. Nie wiedziałam wystarczająco o nim i naprawdę chciałam wiedzieć, co zrobi? Jaka jest jego praca? Być może on ma pracę ? Gdzie mieszka? Czy ma rodzinę? Wśród innych rzeczy, które dla mnie były ważne. 
Zawsze dramatyzowałam przed moim pierwszym razem który miał być wyjątkowy; z kimś kto
dokarmi mnie ciałem i duszą.
Ale te wszystkie myśli znikały, kiedy Harry obsunął się na moją szyję, delikatnie przejeżdżając swoim językiem, ssąc. To było bardzo przyjemne. Westchnęłam kilka razy. Jego ręce objęły mnie wokół tali. Położyłam ręce na jego ramionach i ściągnęłam z niego białą koszulkę w kropki. Chciałam go zobaczyć. Próbowałam ściągnąć również czarną koszulkę, ale nie mogłam. Moje ręce były tak niezdarne kiedy mnie pocałował. Rzucił cichy śmiech. Podziwiałam przez kilka sekund jego napięty mięsień brzuszny i tors. Były doskonałe jak jego ramiona, jednak moją uwagę przykuły tatuaże które miał. Nie wyobrażam sobie, ma trochę na ramionach, nie mogłam dostrzec gdzie ma jeszcze. Zobaczyłam dwa duże gołębie na jego klatce. Faktycznie nie przepadam za tatuażami, ale... na nim wyglądały cudownie. Jeszcze bardziej seksy do tego te jego szorstkie i tajemnicze spojrzenie. 
Minimalnie poczułam jego dłonie na moich szortach, które powoli były rozpinane. Otworzyłam swoje usta, zagryzając wargi.
- Ha...Harry. - Szepnęłam. 
- Jest w porządku, kochanie. - Powiedział, obsuwając powoli moje spodnie. Moje place przeszły przez jego brzuch. Poczułam jego mięśnie. Teraz byłam tylko w samej bieliźnie.
Harry ponownie wspiął się do moich ust; Odpowiedziałam mu, podczas gdy poczułem jego język w mojej jamie ustnej.
- Chcę Ciebie Cherri, nic na to nie mogę poradzić. - Mruknął do moich ust. Uśmiechnęłam się. 
Jego ręce powędrowały na moje majtki. Zesztywniałam. Już miał je zdjąć przy całowaniu, gdy dźwięk telefonu oszołomił i zaskoczył nas oboje. Harry warknął i stanął nade mną. Wyjął telefon z kieszeni i spojrzał na ekranie. Westchnął zmęczony i spojrzał na mnie.
- Mam odpowiedź. - Powiedział ze swoim zazwyczaj ostrym głosem. Skinęłam głową, a Harry zbliżył się do okna, po czym do mnie. Przyglądałam się mu. Jego plecy były bardzo napięte i szerokie.
Nie mogłam uwierzyć, że taki przystojny i gorący chłopak był przy mnie. Nie mogłam uwierzyć, że facet taki jak on, chciał mnie. 
Ale, czy byłam gotowa to zrobić? Zaledwie kilka minut, a ja zamierzałam z nim spać, po prostu uprawiać sex z Harry'm Styles'em. Harry wydał przykry ton, drapiąc się po szyi. Co się stało?
- Cholera Zayn! - przeklął . - Nie możesz zrobić niczego dobrze? Mówiłem wam, że macie być ostrożni! Powierzyłem wam to, bo rzekomo jesteście inteligentni i zdolni! 
W jednym momencie Harry zmienił się; przeraziłam się, co oni zrobili? Kim jest Zayn? 
- Więc mam wszystko zrobić sam? - Harry pokręcił głową. - nieważne, jadę do was, muszę naprawić gówno, które narobiliście, nie ruszajcie się nigdzie. Za moment tam będę. 
Nigdy nie widziałam go tak bardzo wściekłego, poczułam strach; Harry wsadził telefon do kieszeni swoich spodni i odwrócił się, aby zobaczyć mnie patrzącą na niego ze zmieszaniem. 
- Muszę iść – powiedział chłodno. Zbliżył się do mnie i złożył pocałunek na moim czole, obrócił się, aby ubrać koszulkę i ułożyć loki, które potargałam. 
- Harry, co się stało? - nic nie odpowiedział – Co cię tak bardzo zaniepokoiło? 
- Zadzwonię, jak tylko będę miał czas – powiedział, kompletnie ignorując to co powiedziałam wcześniej. 
- Ale... 
- Uważaj na klatkę piersiową – pocałował mnie w usta i wyszedł. 
Dlaczego nie powiedział mi o co w tym wszystkim chodzi? Czy robili coś złego? Coś poważnego? Chciałam wiedzieć, jednak on kompletnie mnie zignorował, było oczywiste, że nie chce, abym wiedziała. 
Wydawał się taki zły, najwyraźniej ten cały Zayn spowodował poważny problem, ale dlaczego Harry musiał naprawiać to, co oni zrobili? Dlaczego wydawał im rozkazy? Mam w głowie jeszcze tysiące innych pytań, kiedy spotkałam Harrego, czułam, że coś ukrywa, a teraz to się potwierdziło. Westchnęłam i założyłam piżamę, było późno w nocy, więc od razu zasnęłam, klatka piersiowa dalej mnie bolała, jednak było już o wiele lepiej. 
Spałam kilka godzin, gdy rano wstałam, dostrzegłam w telefonie dwie wiadomości od Harrego. Przeczytałam pierwszą. 
 'Wybacz mi godzinę, wiem, że jest późno. Śpisz?' - Harry. 
Odczytałam kolejną, wysłaną 10 minut, po tej pierwszej. 
„Może śpisz, a może nie chcesz mi odpowiedzieć” -Harry.  
Uśmiechnęłam się i szybko odpisałam. 
 „Przepraszam loczku, spałam. Jesteś tam?” - Cherri
W ciągu 10 minut Harry odpowiedział, otworzyłam od razu. 
„Jestem. Nie mogę przez ciebie spać, Cherri. Spodobało mi się to, co się między nami wydarzyło. Chciałbym to powtórzyć – Harry. 
Lekko zachichotałam, czytając to. 
„Chyba nie masz szczęścia. Zbiłeś mnie z tropu.” -Cherri. 
„Możliwe, potrafię być bardzo przekonywujący” - Harry. 
Harry ma rację, potrafi być bardzo przekonywający. Nagle przypomniał mi się telefon, który otrzymał i jak na niego zareagował. Nie mogłam się powstrzymać, musiałam o tym wspomnieć. „Harry, przestraszył mnie sposób w jaki rozmawiałeś wtedy przez telefon” - Cherri.  
Tym razem odpowiedź zabrała mu trochę dłużej. Czekałam i czekałam, 20 minut później, dalej nie otrzymałam odpowiedzi. Chciał uniknąć tematu za wszelką cenę, co zaniepokoiło mnie. Czy to naprawdę była aż taka zła rzecz? Położyłam telefon na stoliku nocnym i położyłam się spać, no, przynajmniej spróbować zasnąć.

Na wstępie chciałam przeprosić za nieobecność, ale sprawy osobiste. 
Omg, Cherri przekonała się do Harry'ego sdkljfdgj

Jeśli chcesz być informowana/y o rozdziałach
wpisz sie do Księgi Gości >>> KLIK

22 komentarze:

  1. Pierwsza!
    Omg rozdział boski, w sumie tak jak każdy!
    Czekam na nexta *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. gdhfm,haefsregdrfvdsa przekonała się do Harolda !
    Zayn ,spieprzyłeś świetny moment !
    Zabije cię debilu !

    OdpowiedzUsuń
  3. trzecia ... jej zayn .. jak mogłeś ... <3 ale i tak cię kocham

    OdpowiedzUsuń
  4. O Boże ten rozdział jest taki jhamzndadajfbfsnfiss. Nie umiem go opisać. W końcu przekonała się do Harry'ego , aaaaaa ! : D Zayn oczywiście musiał zadzwonić w najbardziej nieodpowiednim momencie !! Mam ochotę go zabić xD Czekam na nn i proszę dodaj go szybciej niż ten : ))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest mega cudnie! Czekam na next @EmiliaWojta

    OdpowiedzUsuń
  6. Suuuper :) czekam na next ;)
    @Basiula_1D xx

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow ale rozdziałczekam na next

    OdpowiedzUsuń
  8. Było tak pięknie między nimi a tu PUF i czar prysł! Ten telefon, grr :) A tak to cudowny! Czekam na następny :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Ashjhggfdghgffddcghgcfgggf... Cudo *.*

    OdpowiedzUsuń
  10. OMG! *.* Ale cudny rozdział! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. asdyfguij *-* cudowne ! @jolkajolantaM xx

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedy nn ?? :))) jest cudny. Wez dodawaj szybciej nowe rozdzialy -.-

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne! <333 Czekam na nexta! :*** x

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudo jak zwykle <3 czekam na następny <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Anhjhdafjihdskjnhjgdfsehjfjnhedskjnjghewadsjkefgrehawd czekam na kolejne te cudo <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowny *o*
    Wpadłam dzisiaj na to tłumaczenie i się zakochałam <3
    Nie mogę się doczekać co będzie dalej
    Czekam na kolejny rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Boże co za rozdział, czekam na następny

    OdpowiedzUsuń