Siedział na masce swojego czarnego sportowego wozu. Oglądałam swojego chłopaka, który nadal coś robił, opony były w idealnym stanie.
Nigdy tutaj nie byłam, to niebezpieczne, ale tak czy inaczej on mnie przekonał.
Zaczęłam spotykać się z Derek'iem Miller'em zaledwie dwa miesiące temu, był wysoki, sławny, przystojny i wysportowany. To nie był rodzaj chłopaka z którym chciałam się spotykać, on zazwyczaj spotykał się z plastikowymi blondynkami bez neuronu w mózgu, które spędzały godziny przed lustrem, rozmawiając o tym który facet był lepszy w łóżku...
Ale on to zrobił, zawiesił na mnie oko, chyba dlatego że byłam jedyną dziewczyną która nie umierała na jego widok i jak to mówią "mężczyźni chcą tego, czego nie mogą mieć".
Przy nim czułam się wyjątkowa, piękna i kochana. Miałem kilka chłopaków wcześniej, ale nikt tak na mnie nie patrzył jak on.
Moją uwagę przykuł stary biały samochód, który był zaparkowany obok nas. Wyszedł z niego lokaty chłopak, ubrany w dżinsowe rurki, białą koszulę i czarną skórzaną kurtkę, która dała mu szorstki i atrakcyjny wygląd.
Siedział w samochodzie wyciągając papieros z zapalniczką w kieszeni jego marynarki. Zapalił papierosa i spojrzał na pierwszy wydech dymu. Zauważył, że obserwuję jego przenikliwe zielone oczy pod doskonałymi brwiami.
Zawstydziłam się, Derek przyszedł do mnie dając mi buziaka w usta. Przytuliłam go kładąc mój podbródek na jego ramionach. Wróciłam do patrzenia na perwersyjnego faceta, patrzył na mnie, bez żadnego wyrazu na twarzy, zdezorientowana poświęciłam moją uwagę na Derek'u.
- Kiedy pojedziesz? - Zapytałam.
- Jako pierwszy, to będzie wyzwanie kochanie. - Jego ręce były na mojej tali, uśmiechnęłam się słabo. Nie lubiłam kiedy jeździł.
- Słodki samochód. - Ktoś powiedział zachrypniętym głosem.
Oboje się obróciliśmy, to był lokaty chłopak.
- Ile kosztuje twój tatuś? - Powiedział szyderskim tonem, Derek zmarszczył brwi.
- Masz jakiś problem dupku? - Derek zapytał podnosząc głos. Chłopak z kręconymi włosami zaczął się śmiać.
- Nie. - Podszedł bliżej i wrzucił swojego papierosa do drogiego samochodu Derek'a, zwiększając jego furię. - Ja po prostu nie lubię takich kolesi jak ty.
Derek podszedł, aby go uderzyć ale zatrzymałam go, a loczek roześmiał się bardziej.
- Cholera, jaki masz problem? - Był twardzielem.
- Chcesz walczyć? - Derek wrzasnął.
- Nie, niech to rozwiąże ten wyścig. - Odpowiedział. - Jedno okrążenie, przegrany już tu nie wróci.
Derek pokiwał głową uśmiechając się, miał przewagę, auto było nowe, tata kupił mu je na jego osiemnaste urodziny, natomiast samochód kędzierzawego był stary.
- Co jest trofeum dla zwycięzcy? - Powiedział mój uśmiechnięty chłopak.
- Ona. - Powiedział loczek swoim ochrypniętym głosem, gapiąc się na mnie.
Zastygłam, otwierając szerzej oczy, ja? Co ten chłopak ode mnie chciał?
- Chce ją.
- Okej, stoi. - Derek powiedział z uśmiechem.
- Co? Spojrzałam na niego oburzona. - Jaki masz problem? Nie będę żadnym trofeum! - Wrzasnęłam na niego rozzłoszczona.
- Uspokój się kochanie. - Chwycił moje ramiona. - Nie widzisz jego samochodu? To proste! Wygram szybko.
- Nie zakładaj się o mnie. - Spojrzałam na niego z moim grymasem.
- Nie bądź histeryczka, nic się nie stanie.
Derek pocałował moje usta, zabierając mnie z dala od samochodu, oboje wskoczyli do swoich wozów.
~*~
Dwóch chłopaków oddzielonych od miejsca białą linią na ziemi.Byłam strasznie nerwowa, który z nich wygra? Którego będę dziewczyną? On chciał mnie mieć. Przerażało mnie to.
Jak Derek mógł się o mnie założyć? Zranił mnie, wygląda na to że totalnie go nie obchodzę. Może to prawda.
Wysoka blondynka stanęła na linii środkowej pomiędzy dwoma samochodami z żółtą małą flagą. Kiedy usłyszałam warknięcie silnika moje serce przyśpieszyło uderzając tysiąc na godzinę z węzłem na brzuchu.
- Na swoje miejsca...- Zaczęła unosząc głos. - Gotowi? - Derek i chłopak z kręconymi włosami spojrzeli sobie w oczy. - OK... START!! - Blondynka wykrzyknęła podnosząc żółtą flagę.
Wszystko zaklinałam, aby Derek wygrał. Musiał wygrać.
OMG! JUŻ PIERWSZY ROZDZIAŁ A JA PO PROSTU CHCE WIĘCEJ <3
Aaaaa cudoo <33 Czekam na kolejnąą :**
OdpowiedzUsuńwow
OdpowiedzUsuńnie moge się doczekać, żeby dowiedzieć sie kto wygrał :D
@ayedrev
ooo cudowny ;3 już nie mogę się doczekać na następną część :))
OdpowiedzUsuńAaa ja chce już nastempny ciekawe kto wygra
OdpowiedzUsuńWOW to jest świetne! Już nie mogę się doczekać kolejnych rozdziałów! :D Pozdrawiam xx
OdpowiedzUsuńCudowny *.*
OdpowiedzUsuńDaj następny!!!
OdpowiedzUsuńO matko ! NO ŚWIETNE ! ♥
OdpowiedzUsuńO matko ! NO ŚWIETNE ! ♥
OdpowiedzUsuńProszę pisz następny rozdział bo nie mogę się doczekać co się stanie. :D Świetny rozdział. :P
OdpowiedzUsuńJutro miałam pisać do autorki czy mogę to tłumaczyć, ale widzę że mnie uprzedziłaś :D
OdpowiedzUsuńJakbyś kiedyś potrzebowała pomocy w tłumaczeniu, daj znać, a z chęcią pomogę :)
no jestem ciekawa kolejnego ; ) @sellena1203
OdpowiedzUsuńcudo ♥_♥ czekam z niecierpliwością na next a tym czasem zapraszam do mnie makeyouloveme25.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNext! <3
OdpowiedzUsuń/Marry ^^
Cudocudocudocudocudocudocudocudocudocudocudocudo, nextnextnext! <3
OdpowiedzUsuńCudocudocudocudocudocudocudocudocudocudocudocudo, nextnextnext! <3
OdpowiedzUsuńNext next next <3 Boskie dale chce wiedzieć co z tą Dziewczyną ;D
OdpowiedzUsuńnudne
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie <3 Na pewno będę czytać ! ;D Czekam na next :) Mogłabyś mnie informować na tt o nowych rozdziałach ? Z góry dziękuje :* A ten komentarz nad mną jest że tak powiem durny i głupi ponieważ twój blog nie jest wcale nudny ;)
OdpowiedzUsuń@Minkaaa6
Cudowny *.*
OdpowiedzUsuńcudo !
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny
Super!
OdpowiedzUsuńCzekam aż pojawi się kolejny! ^^
Cudo :) Czekam na next <3
OdpowiedzUsuńSuper *___* czekam na kolejny <3
OdpowiedzUsuńSuper ;>
OdpowiedzUsuńAwww czemu w takim momencie ?! Cudo *_* Dawaj szybko next :***
OdpowiedzUsuńKocham <3
OdpowiedzUsuńChcę jak najszybciej następny rozdział! <3
Hej, zostałaś nominowana do LBA (: http://undercover-students.blogspot.com/2014/02/liebster-blog-awards-aaaa.html
OdpowiedzUsuńJezu, no jak można założyć się o dziewczynę!?
OdpowiedzUsuń~Ola